-
Postępy globalizmu. Widmo Agendy 2030 i tzw. zrównoważony rozwój zaglądają w oczy każdego z nas
W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy globalizm i ideologia zrównoważonego rozwoju przyspieszyły swoją ofensywę na świecie, jak chyba nigdy wcześniej. Informują o tym katolickie środowiska, takie jak Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi i katolickie media. Ostatnio portal PCh24.pl wydał e-book opowiadający o globalistycznej Agendzie 2030 jako nowej religii. Co to jest zrównoważony rozwój? Zrównoważony rozwój – to hasło, które ładnie tylko brzmi. Kojarzy się z wszechstronnością, umiarem, zdrowym wyważeniem – pomiędzy tym co duchowe a fizyczne, pomiędzy pracą i odpoczynkiem, nauką i zabawą. Podobnie w wymiarze gospodarczym czy geopolitycznym. Sam termin „zrównoważony rozwój” nasuwa skojarzenia z odpowiednim wyważeniem pomiędzy zyskiem, rozwojem cywilizacyjnym a poszanowaniem danego nam przez Pana Boga środowiska naturalnego. W…
-
Witold Pilecki – do końca wierny człowiek honoru
Dziś prawdziwi bohaterowie, zepchnięci w niepamięć, wegetują w niszowych środowiskach, czczeni w kręgach środowiskowych i rodzinnych. W tym samym czasie moralne i polityczne kreatury narzucane są jako wzorce w literaturze i sztuce, w nauce i oświacie, przede wszystkim zaś – w masowych (a więc opiniotwórczych) gazetach i tygodnikach, które w ramach pluralizmu niby dają nam jakiś wybór, w istocie zaś prezentują skrajnie tendencyjną wybiórczość. Dziś, przy okazji święta państwowego, jakim jest Dzień Żołnierzy Wyklętych, nasza notka historyczna o postaci wielkiej siłą swego charakteru, oddaniem wartościom rodzinnym i Ojczyźnie – rotmistrzu Witoldzie Pileckim. Jedną z największych postaci pierwszej połowy XX wieku w Polsce był niewątpliwie Witold Pilecki. Choć po 1989 roku…
-
Skrajnie lewicowa propaganda za publiczne pieniądze. Władze Krakowa w ogniu krytyki
W mijającym roku 2020 władze miasta Krakowa dawały liczne przykłady lokowania swoich sympatii w środowiskach organizujących uliczne demonstracje proaborcyjne czy promujących ideologie LGBT+. Na zakończenie roku mieszkańcom zafundowano z publicznych pieniędzy akcję plakatową, z której krakowianie mogli się dowiedzieć, że ich miasto jest „dumne z osób LGBTQIA”. O innych powodach do dumy włodarze Krakowa jakoś dziwnie milczą… Poprzez sfinansowaną z miejskiej kasy akcję plakatową popłynął do mieszkańców podwawelskiego grodu sygnał, że określenie „środowiska LGBT” jest już nieadekwatne do dynamicznego rozwoju sytuacji. Ze względu na lansowanie się różnych nowych mniejszości użycie czterech liter odeszło w przeszłość i trudno nadążać za rozszyfrowywaniem tego, co kryje się za dokładanymi kolejnymi literami skrótu używanego…